Dobry złego początek, czyli porażka w Zwierzewie

Dobry złego początek, czyli porażka w Zwierzewie

Dobry złego początek, czyli porażka w Zwierzewie

9 bramek, 3 rzuty karne, 5 zółtych kartek, 1 czerwona i ostatecznie porażka Unii. W sobotnim meczu działo się dużo.

 

Spotkanie wyjazdowe w Zwierzewie biało-niebiescy rozpoczęli doskonale po po 10 minutach meczu prowadzili już 0:2.

Wynik spotkania w 3' otworzył Krystian Staniec, a 7 minut później prowadzenie podwyższył Jakub Przytuła. W 18 minucie pierwszej połowy kontaktowe trafienie dla Kormorana zaliczył Paweł Śnieżawski celnie egzekwując rzut karny podyktowany przez sędziego Szyszkowskiego. W 26 minucie Unia prowadziła 1:3  po trafieniu Łukasza Lulińskiego.  5 mnut później drugiego gola dla Kormorana strzelił Tomasz Śnieżawski i wynik 2:3 dla Unii utrzymał się już do końca pierwszej części gry.

Po przerwie pierwsi ze zdobytej bramki cieszyli się gospodarze bo w 56 minucie na "wapno" po raz drugi wskazał arbiter spotkania, a do remisu 3:3 doprowadził ponownie Paweł Śnieżawski. Unii drugo raz udało się wyjść na prowadzenie za sprawą Dominika Zakrzewskiego, który na listę strzelców wpisał się w 68 minucie spotkania. 5 minut później gospodarze byli zmuszeni do grania w osłabieniu po tym jak boisko z czerwoną kartką opuścił Jarosław Koszewski. Wydawałoby się, że zwycięstwo jest już na wyciągnięcie ręki... nic bardziej mylnego. W 80 minucie spotkania sędzia główny po raz trzeci dyktuje rzut karny dla gospodarzy, a Paweł Śnieżawski nie marnując okazji doprowadza do remisu 4:4. W 87 minucie meczu "kropkę nad i" stawia Michał Maj dając Kormoranowi zwycięstwo.

 

Składy:

KORMORAN: D.Godlewski - P.Śnieżawski (K), J.Koszewski, M.Kiński, D.Góralski, Ł.Kalwiński, T.Śnieżawski, M.Maj, K.Rybicki, R.Farasiewicz, K.Lipiński. Rezerwa: A.Drozd, M.Nejman, K.Cencelewski, J.Wojdyłło, A.Drozd, K.Rogala.

UNIA: K.Chodowiec, R.Próchniewski, D.Laskowski, K.Staniec, J.Janiszek, Ł.Luliński (K), J.Lewandowski, D.Zakrzewski, S.Majas, J.Przytuła, P. Bieńkowski. Rezerwa: M.Pastuszuk, K.Witkowski, K.Kozłowski, B.Sztuka.