Bez punktów na wyjeździe. Grunwald wygrywa 4:2

Bez punktów na wyjeździe. Grunwald wygrywa 4:2

Bez punktów na wyjeździe. Grunwald wygrywa 4:2

To nie był nasz dzień. Pomimo dobrego wejścia w mecz i 2 dogodnych sytuacji na samym początku to drużyna gospodarzy w 16 min objęła prowadzenie.

Piłkarze Unii nie składali broni i raz po raz atakowali bramkę rywala, który przeszedł do niskiej obrony szukając szans w kontrataku. Przez 30 min nasi pikarze próbowali różnymi sposobami złamać dobrze grającą obronę przeciwnika, niestety nasze próby kończyły się niepowodzeniem. W ostatnich minutach po jednej z kontr, gospodarze wywaliczyli rzut karny. Wspaniałą paradą popisał się nasz bramkarz broniąc strzał z 11 metrów jak również obrońca, który zablokował dobitkę przeciwników. Chwile po tym drużyny zeszły na przerwę.
Po zmianie stron trener Chodowiec postanowił dokonać poprawek taktycznych i na placu gry pojawił się Patryk Bińczak. Zespół po gwizdku rozpoczynającym druga połowę od razu ruszył do ataku. Zawodnicy byli naładowani i zmotywowani do odrabiania strat. Graliśmy z dużym zaangażowaniem co zaowocowało najpierw wyrównaniem przez Patryka Bińczaka, a prowadzenie dał Unii Krystian Staniec strzelając bramkę na 2:1 po składnej akcji całego zespołu. Gdy wydawało sie, że mamy mecz pod kontrolą i będziemy dążyli do podwyższenia wyniku zespół z Gierzwałdu zaczął grać wyżej i bardziej ofensywnie.
Piłka nożna jest grą błędów dziś to my niestety popełniliśmy ich więcej. Przeciwnicy skrzętnie wykorzystali nasze potknięcia najpierw wyrównując, a następnie wychodząc na prowadzenie. Unia próbowała wrócić do gry o zwycięstwo. Kolejne próby kończyły się niepowodzeniem. Na boisku pojawili się jeszcze : Wiesław Murawski i Piotr Trzciński. Pomimo kilku prób zmiany wyniku to gospodarze zamknęli wynik meczu w ostatniej minucie spotkania podwyższając wynik na 4:2.
Jest to pierwsze porażka naszego zespołu w nowym sezonie. Wyciągniemy z niej wnioski i wrócimy na boisko silniejsi!!!